Poniżej przedstawiamy wyniki rozgrywek ligowych (kolejka 01-02.02.2014r.), w których biorą udział zawodnicy reprezentujący AZS UMCS Lublin.
Koszykówka kobiet
Ostrovia Ostrów Wielkopolski za mocna dla AZS UMCS Lublin. Zamiast walki o awans, jest bolesne zdarzenie z rzeczywistością. Koszykarki AZS UMCS Lublin, które w grupie mistrzowskiej pierwszej ligi miały kroczyć od zwycięstwa do zwycięstwa, właśnie doznały drugiej porażki. Strata do czwartego miejsca, gwarantującego miejsce w play-off, wynosi co prawda zaledwie jeden punkt, ale żeby ją odrobić, trzeba wreszcie zacząć wygrywać. Akademiczki nie zagrały w niedzielę wcale złego spotkania, ale przegrały na wyjeździe z Ostrovią Ostrów Wielkopolski 64:71. W pierwszej połowie gra była bardzo wyrównana. Choć gospodynie na początku osiągnęły kilkupunktową przewagę, to po dziesięciu minutach na tablicy wyników był remis 22:22. Później Ostrovia odzyskała jednak prowadzenie dzięki znakomitej grze Katarzyny Trzeciak i na przerwę oba zespoły schodziły przy wyniku 42:38. Decydująca dla losów spotkania okazała się trzecia kwarta, wygrana przez zespół z Ostrowa Wielkopolskiego 17:8. Lublinianki w tej części spotkania spisały się bardzo słabo, pozwalając rywalkom odskoczyć na ponad dziesięć punktów. Tej różnicy nie udało się już zniwelować, choć w ostatniej kwarcie gospodynie zagrały w częściowo rezerwowym składzie. Bohaterką sobotniego spotkania była Trzeciak. Była rozgrywająca AZS UMCS, która w lecie nie dogadała się z działaczami i odeszła do Ostrovii, zemściła się na byłym klubie, pokazując się z najlepszej strony. 21-latka była najlepsza na parkiecie. Grając na dobrej skuteczności (63,6 procent z gry) zdobyła 21 punktów, zanotowała sześć zbiórek, zaliczyła trzy asysty i wywalczyła aż 12 fauli.
Ostrovia Ostrów Wielkopolski – AZS UMCS Lublin 71:64 (22:22, 20:16, 17:8, 12:18)
AZS UMCS: Głocka 14, Antczak 12, Witkoś 11, Kotonowicz 7 (1x3), Skrzecz 6, Kaczmarska 6, Stanek 5 (1x3), Furdak 3 (1x3).
Piłka ręczna mężczyzn
Piłkarze ręczni lubelskiego pierwszoligowca przegrali w sobotę w hali Globus z wyżej notowanymi kaliszanami różnicą czternastu trafień. Lublinianie byli dla przyjezdnych równorzędnym rywalem tylko na początku spotkania. W pierwszych minutach sobotniego starcia, będącego przedsmakiem późniejszego hitu Azoty Puławy – Vive Targi Kielce, gra była wyrównana. Oba zespoły popisywały się niezłą skutecznością, żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie wyraźniejszej przewagi. Po kilkunastu minutach braki w przygotowaniu kondycyjnym lublinian zaczęły dawać o sobie znać, gospodarze nie trafiali już tak regularnie do siatki rywali, co również przekładało się na okazje do kontrataków dla kaliszan. W 16 minucie spotkania przyjezdni prowadzili 10:7. W końcówce pierwszej połowy podopieczni trenera Bruno Budrewicza odskoczyli ekipie AZS na różnicę kilku kolejnych bramek. W zespole gospodarzy zawodziła defensywa, która często nie potrafiła zatrzymać ataków MKS. Spośród podopiecznych Jakuba Ignaszewskiego najlepiej w pierwszej części prezentował się Tomasz Lewtak, jednak skuteczne rzuty zawodnika AZS UMCS nie wystarczały, aby prowadzić wyrównany bój z ekipą gości. Po pierwszej połowie MKS Kalisz prowadził w hali Globus 20:14. Po przerwie w poczynania obu zespołów wdarło się nieco chaosu, a co za tym idzie sporo niedokładności. Wciąż jednak inicjatywa była po stronie drużyny prowadzonej przez Bruno Budrewicza, kaliszanie szybko powiększyli swoją przewagę o kilka kolejnych trafień. Przyjezdni sukcesywnie wypracowywali sobie coraz większe prowadzenie, lublinianie natomiast słabli już z minuty na minutę, nie mogąc przeciwstawić się dobrze dysponowanym rywalom. Dobrą formę w lubelskim zespole pokazywał jedynie Tomasz Lewtak, który w całym meczu zdobył jedenaście bramek. Mimo tego ostatecznie MKS Kalisz pokonał na wyjeździe AZS UMCS 39:25.
AZS UMCS Lublin - MKS Kalisz 25:39 (14:20)
AZS UMCS: Kiciak - Lewtak 11, Kowalik 5, Brodziak 4, Dziemiach 2, Buksiński 2, Frycz 1, Graboś, Kłoda.
Piłka ręczna kobiet
Piłkarki ręczne lubelskiego pierwszoligowca od zwycięstwa rozpoczęły rywalizację w rundzie rewanżowej. O wyniku wyrównanego spotkania zadecydowała udana końcówka lublinianek. Mecz lepiej rozpoczął się dla podopiecznych Moniki Marzec i Izabeli Puchacz. W pierwszych minutach gry gospodynie wypracowały sobie kilkubramkowe prowadzenie. Płocczanki nie pozwoliły jednak akademiczkom na powiększenie przewagi i w 10 minucie spotkania było 4:4. Od tego momentu gra była bardzo wyrównana i taki obraz rywalizacji utrzymał się już do końca pierwszej połowy. Po 30 minutach niedzielnego meczu lepsze o jedno trafienie były przyjezdne, oba zespoły do szatni schodziły przy wyniku 13:12 na korzyść Jutrzenki. Początek drugiej części należał do zespołu MKS AZS, który zdołał wyjść na prowadzenie. Płocczanki nie zamierzały jednak odpuszczać i już za chwilę ponownie tablica wyników wskazywała remis. W kolejnych minutach lublinianki nie były w stanie znacznie odskoczyć rywalkom, które potrafiły odrobić straty i prowadzić wyrównaną walkę z lubliniankami. O sukcesie podopiecznych Moniki Marzec i Izabeli Puchacz zadecydowała końcówka, w której gospodyniom udało się zdobyć kilka bramek z rzędu. Bardzo dobrą formę zaprezentowała w niedzielę Honorata Syncerz, która w całym spotkaniu zaliczyła 12 trafień, w tym kilka kluczowych w ostatnim fragmencie meczu. Szczypiornistki Jutrzenki nie dały rady odrobić już start do zespołu MKS AZS, który ostatecznie wygrał w hali Globus z ekipą z Płocka różnicą czterech bramek.
MKS AZS UMCS Lublin – Jutrzenka Płock 25:21 (12:13)
MKS AZS: Nóżka, Baranowska – Syncerz 12, Lasek 4, Tess-Mazurek 3, Kot 3, Blaszka 2, Tkaczyk 1, Zarzycka, Wawrzonek, Tatara, Jarosz.
Futsal mężczyzn
Futsaliści pierwszoligowego AZS UMCS Lublin sprawili miłą niespodziankę swoim kibicom. W sobotę, "Dziki" pokonały przed własną publicznością ekstraklasowy GKS Futsal Tychy i awansowali do 1/8 finału Pucharu Polski.
AZS UMCS Lublin – GKS Futsal Tychy 3:2 (1:0)
Bramki: Walęciuk 1, Krupski 37, M. Chmielnicki 38 – Włoch 22, Wiśniewski 28
AZS UMCS: Górski – Walęciuk, Myć, M. Chmielnicki, Fularski oraz Kozieł, Lenartowicz, Ławicki, Gromba, R. Chmielnicki, Krupski, Drzewiecki, Bijas
Koszykówka mężczyzn
W czwartej kolejce rundy rewanżowej rozgrywek III ligi koszykówki mężczyzn w sezonie 2013/2014, zawodnicy INTERBUD AZS UMCS Lublin pokonali we własnej hali 74:64 SSK Rzeszów.
Źródła:
dziennikwschodni.pl
kurierlubelski.pl
azs.umcs.pl
