Zbliżamy się do oficjalnej inauguracji sportowego roku akademickiego 2015/2016, który rozpoczniemy od cyklicznych wywiadów, które będą pojawiać się przy okazji Akademickich Mistrzostw Woj. Lubelskiego, Akademickich Mistrzostw Polski rozgrywanych w Lublinie oraz innych imprez sportowych organizowanych przez lubelski AZS. Pierwszym rozmówcą jest Dyrektor AZS Klubu Środowiskowego Woj. Lubelskiego, kol. Paweł Danielczuk.
Jak wspominasz początki w AZS-ie, ile to już lat?
- W AZS-ie jestem dosyć długo, bo od 1995 roku jako zawodnik, a jako działacz sportowy AZS KŚ Woj. Lubelskiego od 2007 roku. Będzie to już, jak dobrze liczę, ósma inauguracja sportowa i mam nadzieje, że będzie tak samo udana jak poprzednie.
Już od jakiegoś czasu, na rozpoczęcie przygotowywana jest impreza nie dla studentów, a dla młodzieży szkolnej - mowa o Turnieju z UKS-u do AZS-u. Studiuj w Lublinie. W związku z tym inauguracja przypada nie na październik, a na wrzesień, stąd moje pytanie: co odbędzie się poza tą imprezą i na czym skoncentrujecie się w tym pierwszym okresie?
- Tak jak wspomniałeś tu wcześniej, zawody z UKS-u do AZS-u. Studiuj w Lublinie - to będzie już szósta edycja. Fajnie te zawody się wkomponowały w kalendarz sportowy. Nauczyciele sami pamiętają o tych zawodach i pytają czy będzie kolejna edycja. Tak więc nie możemy ich zawieść i chcemy zorganizować kolejną edycję na równie wysokim poziomie, jak w poprzednich latach. Potem to już jak to się mówi - z górki. Zaczynami Akademickimi Mistrzostwami Woj. Lubelskiego, Lubelską Uniwersjadą - czyli mistrzostwami studentów pierwszego roku i Testem Coopera dla wszystkich – to odbędzie się jeszcze w tym roku kalendarzowym. Od stycznia dochodzą nam rozgrywki w ramach Akademickich Mistrzostw Polski. Na początek razem z Klubem Uczelnianym AZS Uniwersytetu Przyrodniczego będziemy współorganizatorami półfinałów AMP w futsalu mężczyzn, potem czekają nas dwa finały AMP: w koszykówce kobiet i mężczyzn, półfinał AMP w tenisie ziemnym oraz półfinał AMP w siatkówce kobiet.
W zeszłym roku akademickim były tylko dwie imprezy rangi Akademickich Mistrzostw Polski w Lublinie, w tym roku akademickim jest ich aż pięć. Która impreza lub imprezy są kluczowe, na których będzie trzeba skupić się wyjątkowo?
- Na pewno kluczowymi będą finały w koszykówce kobiet i mężczyzn, ponieważ pierwszy raz w historii organizowanych przez nas zawodów będą one rozgrywane równocześnie. Oznacza to, że będziemy gościć zarówno zespoły kobiece, jak i męskie - będzie to wydarzenie bez precedensu, do tej pory nie mieliśmy dwóch imprez rangi AMP w jednym czasie. Jest to też spowodowane tym, że Zarząd Główny AZS stawia takie wymagania, aby uatrakcyjnić rywalizacje w ramach Akademickich Mistrzostw Polski.
Wracając do drugiego pytania, w pierwszym okresie jest Turniej z UKS-u do AZS-u. Studiuj w Lublinie, ale także odbędzie się głosowanie na dwa projekty, które AZS Lublin zgłosił do Budżetu Obywatelskiego 2016. Co przemawia za nimi i jak chcecie zachęcić studentów, aby tą inicjatywę poparli podczas głosowania w dniach 1-10 października?
- Są to dwa projekty, w których istnieje możliwość pokierowania środkami Budżetu Miasta, tak jak zadecydują bezpośrednio obywatele. My chcemy również takie projekty promować - przygotowaliśmy projekt duży i projekt mały. Głównie dotyczą one aktywności - sportowej i rekreacji ruchowej, zarówno dla studentów, jak i dla mieszkańców Lublina. Projekt większy skierowany jest do studentów, projekt mniejszy do mieszkańców Lublina. Nie ukrywam, że chcielibyśmy takie zajęcia w ramach wspomnianych projektów wprowadzić dla naszych mieszkańców i studentów, tak żeby oni mogli na tym skorzystać, np. poprzez dostęp do obiektów sportowych – uczelnianych, czy dostęp do dobrej kadry instruktorskiej. A na zakończenie naszych wszystkich zajęć sportowych chcielibyśmy przeprowadzić zawody i uhonorować ich drobnymi nagrodami.
Warto wspomnieć, że od maja działa Akademickie Centrum Szkolenia Sportowego w Lublinie, w jaki sposób podsumujesz pierwsze miesiące?
- Jak to zwykle bywa na początku z nowymi inicjatywami - troszeczkę było spraw organizacyjnych, trochę to było trudne w sensie logistycznym oraz „rozruszanie” tego projektu, ale udało się. Co najważniejsze udało się to dobrze zrobić. Mamy 15 zawodników w Akademickim Centrum Szkolenia Sportowego - przypomnę, że są dyscypliny takie jak: lekkoatletyka, pływanie, tenis stołowy i kajakarstwo. Mam nadzieję, że w przyszłym roku pojawią się kolejni zawodnicy, czy zawodniczki i być może rozszerzymy się o dwie kolejne dyscypliny. Jest to nowy projekt, który przy współpracy Miasta i Uczelni Wyższych zaczął funkcjonować w celu stworzenia jeszcze lepszych warunków do uprawiania sportu na poziomie wyczynowym dla naszych studentów. I mam nadzieje, że zostanie już tak na stałe.
W projekcie znajduje się aktualnie 15 zawodników-studentów, którzy spełnili kryterium kwalifikacyjne do tego programu. Na kim najbardziej można skupić uwagę, kto z tej grupy wyróżnia się?
- Kryterium przynależności do tego programu - to minimum pierwsza klasa sportowa. W różnych dyscyplinach jest to różnie uzyskiwane, bądź nadawane, aczkolwiek jest to podstawowe minimum. Poza tym zawodnik musi być studentem lubelskiej Uczelni Wyższej i musi reprezentować lubelski klub sportowy. Na tą chwilę spośród 15 zawodników wydaje się, że czołowymi osobami tego programu są: Małgorzata Kołdej - sprinterka, która jest w programie Rio 2016; kajakarz Wiktor Wieruszewski - potencjalny kandydat do medali na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski i Mistrzostwach Polski Seniorów; pływaczka Karolina Zygo - wszechstronnie uzdolniona oraz sprinterka Alicja Wrona, która w tym roku ma już za sobą pierwszy sukces międzynarodowy.
Rozmowę w kuluarach lubelskiego AZS-u przeprowadził Piotr Rejmer.